Wolny rynek energii prądu i gazu w UE funkcjonuje w wielu krajach Europy. Dostosowanie przepisów do unijnych wymagań to jedno. Popularność zmiany sprzedawcy to drugie. Składa się na to bardzo dużo czynników. Warto jednak pamiętać o tym, że konieczność dostosowania polskiego prawa do wymogów UE w tej kwestii istnieje i cały czas nie jest realizowane w 100%.
Wolny rynek energii prądu i gazu w UE jest na różnym poziomie
Tak jak we wstępie napisaliśmy. Dostosowanie przepisów do unijnych wymagań to jedno, popularność zmiany sprzedawcy gazu to drugie. W zależności od kraju proces zmiany sprzedawcy jest na różnym poziomie, biorąc pod uwagę ilość przeprowadzanych zmian. Jako wzorcowy można podać rynek gazu ziemnego w Wielkiej Brytanii. Każdego roku 30-40% odbiorców zmienia sprzedawcę gazu ziemnego. Co zadecydowało o sukcesie uwolnienia cen gazu na tym właśnie rynku:
- bardzo wysokie regulowane ceny gazu przez państwowe spółki energetyczne
- bardzo łatwa, szybko i nie wymagająca dużych nakładów czasu i kosztów zmiana sprzedawcy gazu
- duża ilość podmiotów handlująca gazem ziemnym
Drugim rynkiem, z którego warto brać przykład jest rynek Niemiecki. Wprawdzie ilość zmian sprzedawcy gazu jest tam mniejsza niż w Wielkiej Brytanii, ale i tak zaliczany on jest do czołowych rynków Europy
Gdzie jeszcze wolny rynek energii prądu i gazu w UE jest popularny
Zacznijmy od krajów, które z nami sąsiadują. Do czołówki Państw, które swoje prawo dostosowały do wymagań UE zaliczyć można z pewnością Czechów. Bardzo duży odsetek zmian sprzedawcy gazu jest także notowany w Belgii oraz Holandii. W krajach Skandynawskich popularność nie jest zbyt wysoko. Pomimo tego, że przepisy na zmianę sprzedawcy gazu pozwalają. Związane to jest przede wszystkim z niezbyt rozwiniętą siecią gazową w wielu obszarach oraz niskimi cenami gazu, które pochodzą w krajowych zasobów (np. Norwegia).
Idąc w kierunku południowego-zachodu kontynentu, to nie Francja, nie Włoch, Hiszpania wyrasta na jednego z głównych beneficjentów wolnego rynku gazu ziemnego. W Hiszpanii każdego miesiąca kilkanaście tysięcy osób i firm zmienia sprzedawcę gazu ziemnego.