Po okresie zimowym czyli ogrzewania przez wielu z nas swoich domów gazem możemy odetchnąć. Pierwsze ciepłe dni, które pojawiały się ok. 2 tygodni temu z pewnością poprawią nasz humor, kiedy będziemy spoglądać na rachunek za gaz. Warto zadać sobie pytanie czy tańszy gaz ziemny np. od innego sprzedawcy gazu w Polsce faktycznie wpłynie na poprawę kondycji naszych rodzinnych budżetów?
Tańszy gaz ziemny – na czym tak naprawdę oszczędzamy?
Na początku trzeba jasno i wyraźnie zaznaczyć, że różnica w cenie za paliwo gazowe nie wpłynie na jego jakość. Za dostarczanie gazu dalej będzie odpowiadał nasz lokalny dystrybutor. To samo tyczy się ciągłości dostaw. Nie ma możliwości w której firma odpowiedzialna za dystrybucję gazu ziemnego do naszego domu w pierwszej kolejności dostarczy gaz do domu nr 1, a później do domu nr 2 tylko dlatego, że w domu nr 1 dokonaliśmy zmiany sprzedawcy gazu ziemnego.
Patrząc na pozycje za jakie płacimy na rachunku za gaz czyli:
- Opłata za paliwo gazowe oraz abonamentowa – sprzedaż gazu
- Opłata sieciowa zmienna i stała – dystrybucja gazu
Musimy wiedzieć, że różnica wynikająca za zmiany dotyczy tylko i wyłącznie dwóch pierwszych pozycji.
O ile złotych tańszy gaz ziemny kupię do swojego domu?
To wszystko zależy przede wszystkich od 2 czynników:
- Taryfy gazu ziemnego w jakiej się rozliczam
- Ilości zużywanych kWh
Na to ile zaoszczędzimy nie ma wpływu:
- To czy mieszkamy w dużym czy małym mieście, na wsi w domu czy w bloku
- To od kogo do tej pory kupowaliśmy gaz
- Czy mieszkamy na wschodzie, zachodzie, północy czy południu Polski (zasada miedzianej płyty dla systemu gazowego)
Tutaj jednak pytanie należałoby sformułować nie ile złotych ale o ile procent zapłacę mniej. Ponieważ obniżki są dla różnych grup klientów takie same, jednak w zależności od ilości zużywanych kWh oszczędności mogą być różne.
Mimo wszystko nie daj się nabrać na tańszy gaz ziemny od każdego
Tak jak w każdym obszarze rynku czy to energii, gazu czy finansowym nie brakuje firm, które nie powinny w ogóle istnieć i którym zależy na tym, żeby oszukać potencjalnego klienta na zakup gazu. Warto pamiętać o „tanich sztuczkach” jakie stosują, a decyzję o zmianie sprzedawcy gazu nie podejmujmy za szybko, tylko dokładnie czytajmy umowę jaką chce nam sprzedawca podsunąć. To na co szczególnie trzeba zwrócić uwagę:
- Podawanie w reklamach %oszczędności odnoszących się nie do całego rachunku za gaz tylko do części sprzedawcy. W takim wypadku realna różnica jest dwukrotnie mniejsza, ponieważ koszty dystrybucji i sprzedaży stanowią po ok. 50% kwoty rachunku
- Brak gwarancji stałej ceny
- Długi okres wypowiedzenia i kary z tym związane
Na szczęście takich firm jest coraz mniej, bo dzięki konkurencji na rynku i coraz większej liczbie informacji na ten temat rynek gazu „czyści” się sam 🙂
Dodaj komentarz