Jeśli się uczyć to od najlepszych. Liberalizacja rynku gazu w Niemczech była przeprowadzona już kilkanaście lat temu. Stopniowe, aczkolwiek bardzo płynne uwalnianie cen gazu u naszych zachodnich sąsiadów daje obecnie bardzo pozytywne dla przemysłu i odbiorców indywidualnych skutki – niskie ceny gazu. Czy powinniśmy wzorować się na naszych zachodnich sąsiadach?
Liberalizacja rynku gazu w Niemczech jako wzór
Liberalizując rynek gazu w Polsce znacznie zmieni się wpływ na ustalanie cen przez Urząd Regulacji Energetyki. Można wręcz napisać, że wpływ zostanie zmniejszony do zera. Nie do końca tak będzie. Chodzi przede wszystkim o to, że URE pośrednio poprzez swoje decyzje może dalej wpływać na łatwość chociażby zmiany sprzedawcy gazu.
Za wzór możemy sobie wziąć liberalizację rynku gazu u naszych zachodnich sąsiadów. Obecnie zmiana sprzedawcy gazu jest tam prawie tak popularna jak zmiana operatora sieci komórkowej. Co zdecydowało o sukcesie liberalizacji w Niemczech?
Po pierwsze przepisy ustalające zasady przejścia firmy od sprzedawcy A do sprzedawcy B – a właściwie ich brak. Łatwość przeprowadzenia samego procesu zmiany sprzedawcy gazu stoi u podstaw funkcjonowania samego rynku. Nawet regulowanie cen przez URE nie jest tak szkodliwe dla odbiorców końcowych, jak ilość papierologii i czas potrzebny na załatwienie wszystkich formalności. Należy o tym pamiętać. Samo uwolnienie cen gazu może nic nie zmienić, jeśli w parze z tym nie pójdzie ułatwienie samego procesu i skrócenie czasu rozliczenia się ze starym sprzedawcą gazu temu nowemu.
Drugim istotnym punktem, jaki u naszych zachodnich sąsiadów miał wpływ na popularność zmian sprzedawcy to różnice w cenie u Państwowego sprzedawcy i alternatywnych sprzedawców gazu ziemnego. Zawyżane ceny gazu, duża ilość pracowników obsługujących rozliczenia, a co za tym idzie wysokie koszty obsługi spowodowały, że zmieniając sprzedawcę gazu można było zaoszczędzić nawet 30%. Czy w Polsce będzie podobnie. Raczej aż tak dużej różnicy w cenie nie będzie, ale będzie ona z pewnością większa niż obecnie.
Liberalizacja rynku gazu w Niemczech a w Polsce obecnie
W Polsce z jednej strony nie brakuje dużo do tego, aby w pełni uwolnić ceny gazu. Z drugiej jednak strony „diabeł” tkwi w szczegółach. To co z pewnością nie stanowi problemu to ilość podmiotów posiadających koncesję na sprzedaż paliwa gazowego – pod tym względem w żadnym stopniu nie odbiegamy od europejskiej średniej