Już od kilku lat na rachunkach za gaz ziemny rozliczani jesteśmy o oparciu o zużywane kWh gaz zimnego. Wcześniej były to m3 gazu ziemnego. W jaki sposób PGNiG cena 1m3 / 1 kWh gazu ziemnego jest przeliczana i dlaczego tak naprawdę wprowadzono zmianę. Jak się okazuje jest to podyktowane kilkoma istotnymi czynnikami.
PGNiG cena 1m3 / 1 kWh gazu ziemnego a rachunek za gaz
PGNiG lub jak to się w języku potocznym przyjęło pgnine decyzję taką podęło w oparciu o kilka bardzo istotnych nie tylko dla samej spółki, ale też całego rynku decyzji. Co więcej będąc bardziej precyzyjnym trzeba napisać, że to nie jest wewnętrzna decyzja zarządu spółki, tylko odgórna decyzja, która z Ministerstwa Energii przez Urząd Regulacji Energetyki dotknęła wszystkich sprzedawców gazu. Swój duży udział w całym zamieszaniu miała też Towarowa Giełda Energii. Finalnie taka zmiana była oczywiście konsultowana ze sprzedawcami. Nie ma co ukrywać, że ze względu na dominującą pozycję na rynku głos PGNiG był bardzo ważny. W każdym razie, pomijając inicjatora całego zamieszania, zmiana została podyktowana następującymi czynnikami:
- rozliczenia na TGE odbywają się w oparciu o zakup gazu w MWh. kWh jest jednostką o 1000 razy mniejszą. Dlatego na rachunkach, żeby nie trzeba było stosować bardzo wielu przecinków używana jest kWh
- podawanie na rachunkach wartości w m3 było kłopotliwe do rozliczeń. W zależności od kaloryczności gazu z 1 m3 mogliśmy uzyskać różne ilości energii. Różnice musiały być korygowane. Z tego względu podawanie zużyć w kWh jest dla firm rozliczających bardziej korzystne
Co zmieniło się z punktu widzenia klienta? Niewiele, poza zmianą jednostkową ceny gazu ziemnego i jednostki w jakiej rozliczenie jest prowadzone – cała reszta pozostaje bez zmian.
Czy w PGNiG cena 1m3 / 1 kWh gazu ziemnego zostanie kiedyś cofnięta?
Mało prawdopodobny jest scenariusz powrotu do rozliczeń w oparciu o m3 gazu ziemnego. Liberalizacja rynku gazu wymaga wprowadzania zmian. Ta związana ze zmianą jednostki rozliczeniowej przede wszystkim z punktu widzenia klienta jest bezbolesna 🙂